sobota, 7 listopada 2015

Tak się nie robi

Rano chłopcy poszli pobawić się na swoim ulubionym drzewie w najbliższej okolicy.
Natomiast po obiedzie planowaliśmy plac zabaw w Adare. O urokach tej miejscowości już pisałam.
Niestety okazało się, że plac zabaw jest w remoncie :(. Tak się nie robi! Takie informacje powinny być dostarczane każdemu do skrznki pocztowej ;).
Zamiast miał być urokliwy park w centrum miasta, z sympatyczną, zbudowaną na pniach i krytą strzechą altanką.
Niestety Bestia jak zwykle nie chciał słuchać starszych i wpadł po kostki do wody. Trzeba było wrócić się przebrać. W tej sytuacji pozostały lokalne atrakcje: park i plac zabaw.
Też było fajnie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz