czwartek, 16 czerwca 2016

Polska - Niemcy 0:0

Odebrałam Bzyka z obiecaną urodzinową walizką w samochodzie. Bardzo się ucieszył.
W domu Brzdąc zrobił n tę okoliczność dziką awanturę i trzeba było kupić drugą.

M. popołudniu musiał jechać do Tralee więc zostaliśmy sami. Wcale nam się nie nudziło bo niespodziewanie wpadł Antek z Florkiem. Bańki znowu na topie.

Wieczorem mecz. Oczywiście z zapałem kibicujemy.
Nie przegraliśmy z MŚ a chłopcy w meczu pokazali kawał świetnej piłki.
POLSKA BIAŁO-CZERWONI!!!!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz