- Mamo pozwól mi je sobie zachować na pamiątkę
- Dobrze ale postaw je u siebie w pokoju
- Nooo dobra wyrzucę
Po chwili już w drzwiach krzyczy:
- Psia pogoda! Mamo jak będziesz wychodzić to uważaj. Jest bardzo paskudnie.
Faktycznie dzień po powrocie z wakacji pogoda się popsuła. Jednak dzieciaki stęsknione za matką i domem wcale się bardzo nie nudziły. Centrum życia rodzinnego znowu przeniosło się do sypialni ;).
Widzę, że daleko Was wywiało. Pięknie w tej Irlandii. Możemy się wprosić?
OdpowiedzUsuń