sobota, 18 lipca 2015

I znowu urodziny

Michasiu z okazji urodzin życzę Ci, żebyś był najlepszym tatą na świecie
I nie mam wątpliwości, że będziesz ;).
Dziecię moje najstarsze w zastraszającym tempie zbliża się do trzydziestki. Jeszcze niedawno był taki maleńki!
Chwila na wspomnienia. Dzień przed jego chrzcinami ciocia Halina (mama Michała) i moi rodzice pojechali do dziadków szykować imprezę. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy jak radzić sobie z pieluchami. Malutki Michaś się rozkrzyczał z powodu mokrej pieluchy. Zapakowaliśmy go w wózek i postanowiliśmy przetransportować do dorosłych. Tak się śpieszyłam, że na jakimś wyboju wózek się wywrócił (budą do ziemi). Następnego dnia wszyscy świętowali a ja się zamartwiałam, czy przeze mnie nie będzie miał jakiś trwałych uszkodzeń :(. Miałam wtedy tylko dziewięć lat. 
Po latach nabrałam pewności, że wtedy na szczęście nic mu się nie stało ;). 

7 komentarzy: